Najpierw podrożeje ropa
Wszystko dlatego, że metale są mniej elastyczne w dostosowywaniu do polityki wydobycia - procesy z nimi związane, takie jak przerwanie produkcji, są wolniejsze, trudniejsze i bardziej kosztowne; z drugiej strony wyróżnia je elastyczność pod kątem handlowym, można je bowiem składować. Dodatkowo są wrażliwe na gospodarcze zawirowania Chin. Analitycy nie wróżą więc metalom w Chinach dobrego roku. W przypadku ropy z łupków sytuacja ma się odwrotnie – możliwe jest szybsze i tańsze wygaszanie wydobycia, ale składowanie sprawia problemy.
Odnośnie miedzi, amerykańscy analitycy przewidują w ciągu roku 14-procentowy spadek ceny, do 4 tys. dolarów/t. Towarzyszyć temu będzie spadek popytu do 0,5%, przy wzroście nadpodaży sięgającym roku 2020.